Właściciel filmuje moment, w którym owczarek niemiecki uświadamia sobie, że jest u weterynarza, a nie w parku dla psów

Właściciel filmuje moment, w którym owczarek niemiecki uświadamia sobie, że jest u weterynarza, a nie w parku dla psów

Psy może nie potrafią mówić – ale z pewnością wiedzą, jak się komunikować.

Czy kiedykolwiek przestałeś myśleć o tym, jak różne słowa mogą dosłownie zmienić sposób, w jaki czujemy się wewnątrz naszego ciała? Na przykład, jeśli ktoś miałby powiedzieć słowa “sączące się ciasto czekoladowe”, jesteśmy pewni, że zrobilibyście się głodni.

Następnie są te słowa tabu związane ze wszystkimi strasznymi rzeczami w życiu, takimi jak śmierć, choroba i dług, o których nikt nie chce rozmawiać. Te słowa prawdopodobnie sprawią, że poczujesz niepokój lub smutek.

Pexels

Źródło:
Pexels

Każde słowo, bez względu na to, czym jest, generuje w naszym organizmie jakąś reakcję emocjonalną.

Ludzie są jedynymi żywymi istotami na tej planecie, które wygenerowały tak obszerne słownictwo. Ale z tym faktem, podczas gdy zwierzęta nie mówią tym samym językiem co my, z pewnością uczą się rozumieć słowa z czasem.

I tak jak my, ludzie, słowa mogą wywołać emocjonalną reakcję również u naszych zwierząt domowych.

Pexels

Źródło:
Pexels

Każdy właściciel psa powie Ci, że słowa takie jak “walkies” i “din dins” wywołają natychmiastową reakcję Twojego pupila. Ale na drugim końcu skali, słowa takie jak “weterynarze,” również uzyskają reakcję – i tym razem, nie będzie to tak dobre.

Nasze zwierzaki naprawdę nienawidzą weterynarzy.

Bez względu na to, jak towarzyski, przyjazny lub zrelaksowany jest twój pies, są szanse, że będą absolutnie nienawidzić weterynarzy. Nic dobrego nie może wyniknąć z wizyty u weterynarza. Są szturchane i szturchane przez igły, ich pazury są ścinane, a nawet nie zaczynaj od tych wycieczek do weterynarza, kiedy zjadły coś, czego nie powinny mieć.

Te zastrzyki wymiotne to nie zabawa.

Co więcej, gabinet weterynaryjny to miejsce, które jest absolutnie heaving z innych niespokojnych zwierząt domowych, a tam jest tak wiele nowych hałasów i zapachów i rzeczy do oglądania, że wystarczy, aby doprowadzić swojego zwierzaka do przeciążenia sensorycznego.

Pexels

Źródło:
Pexels

Więc kiedy Enzo owczarek niemiecki zorientował się, że jest na parkingu weterynarzy, to był czas na natychmiastową panikę.

Pexels

Źródło:
Pexels

Enzo cieszył się jazdą samochodem z nadzieją, że po prostu jedzie do psiego parku jak zwykle. Ale kiedy drogi zaczęły wyglądać przygnębiająco znajomo, zdał sobie sprawę, gdzie naprawdę jedzie.

A kiedy wjechali na parking, potwierdziły się jego najgorsze obawy.

Pexels

Źródło:
Pexels

Gdy rzeczywistość świta, Enzo zaczyna wariować.

YouTube

Źródło:
YouTube

Biedny piesek czuje się tak, jakby został oszukany. Wpatruje się w każde okno, jakby nie mógł do końca uwierzyć, gdzie się znajduje. Ale w głębi duszy Enzo wie DOKŁADNIE, gdzie są zaparkowane. Jest u *gulp* weterynarza!

Enzo zaczyna skomleć w najbardziej dramatyczny sposób. Nie ma pojęcia, co może oznaczać ta wizyta i ma cichą nadzieję, że jego właściciele nie przyłapali go na podstępnym wyjadaniu jedzenia z kosza na śmieci. Myślał, że to mu się udało.

YouTube

Źródło:
YouTube

Na szczęście okazuje się, że wizyta Enzo to tylko rutynowe badanie.

“Enzo idzie do weterynarza na kontrolę. Jego rodzina niedawno przeprowadziła się z północnego stanu do południowego, jego alergie wcale tego nie doceniły. Ale teraz wszystko jest dobrze z Enzo!” Mówi nam tata Enzo w podpisie na YouTube.

Tak więc biedny Enzo rozkręca się o nic.

YouTube

Źródło:
YouTube

Dramatyczna reakcja biednego psa dała nam chichot – ale nie możemy pomóc czuć się szczęśliwi, że był tylko u weterynarza dla miłej, łatwej kontroli. Mamy nadzieję, że to pomogło mu zrozumieć, że weterynarz nie jest taki zły.

Obejrzyjcie zabawny moment, kiedy Enzo po raz pierwszy uświadamia sobie, że jest w gabinecie weterynaryjnym poniżej.

Proszę podziel sie tym to ze swoimi przyjaciółmi i rodziną.