Taksówkarz zabiera ze sobą do pracy swojego ukochanego psa, żeby nie zostawiać jej samej w domu –

Taksówkarz zabiera ze sobą do pracy swojego ukochanego psa, żeby nie zostawiać jej samej w domu –

Chiqui to nazwa nadana maskotce, która towarzyszy swojemu właścicielowi w uzupełnianiu codziennych zajęć w pracy. Mały piesek odbiera gotówkę od użytkowników taksówek. Ten gest zaciekawił kobietę, która skorzystała ze wspomnianej usługi i upubliczniła go poprzez swoje portale społecznościowe.

Teresa Castro była kobietą, która dokonała odpowiedniej publikacji, która w krótkim czasie stała się wirusowa na portalach społecznościowych. “Jak wtedy, gdy jest twoja kolej, by pomóc tacie wyjść na krokiety” napisała pani na portalu społecznościowym.

teresacastroavila

“Wzięłam taksówkę i wiozłam jego psa “Chiqui”; pan David (właściciel taksówki) powiedział mi, że nie ma z kim zostawić swojego psa i nie lubi, żeby zostawała sama w domu, więc lepiej zabrać ją do pracy i teraz pies już wie, jak odbierać pieniądze i oddawać je swojemu ukochanemu właścicielowi”, teresa wspomniała w sekcji komentarzy swojego postu. “A tak bardzo szlachetne pq (bo) jak tylko wsiadłam poszła ze mną na tył, a że lubię psy to zaczęłam się z nią bawić i ją filmowałam”

teresacastroavila

W sieciach można znaleźć historie o zwierzętach domowych, które pomagają człowiekowi w wykonywaniu rutynowych czynności. To, czego nigdy wcześniej nie widziano, to istnienie kła, który dogada się z każdym obcym człowiekiem, który wsiądzie do samochodu i weźmie od niego pieniądze.

teresacastroavila

Na komentarze innych użytkowników portalu społecznościowego nie trzeba było długo czekać. “Kocham cię ‘piesku pracujący’. Chiqui reprezentuje najczystszą miłość, jaka istnieje”, “Nie pozwól mojemu mężowi tego zobaczyć, bo wpadł na pomysł, że nasz piesek musi pracować, aby zarobić na swój kibelek ha, ha, ha” oraz “Co za zabawa! Chętnie wsiadłabym do taksówki z pieskiem w zestawie, doskonała obsługa”.