Scooby mieszkał w Studio City w USA, kiedy przez pomyłkę zawędrował do wody rwącej rzeki, pozostawiając mu niewielką nadzieję na wyjście z życiem. Ale miejscy strażacy nie byli tego zdania. Był bardzo przestraszony, więc akcja ratunkowa trwała dłużej niż zakładano, bo niełatwo było go wyciągnąć.
W dzielnica Studio Cityzlokalizowany w Los Angeles (Stany Zjednoczone), straż Pożarna została powiadomiona o psie znalezionym w korycie rzeki. Dzwoniła kobieta, która początkowo próbowała mu pomóc, ale gdy nie mogła, postanowiła zadzwonić do Wydziału.
Wbrew pozorom łatwiej było wydostać kobietę niż psa, ale to nie powstrzymało strażaków przed dalszą próbą ratunku. Jeden człowiek chciał pomóc, schodząc do rzeki aby wyciągnąć szczeniaka, ale prąd był tak silny, że trudno było go zabrać.
Strach, który odczuwał, nie pozwolił mu na szybszą pomoc. Kapitan Erik Scott nawiązał: “Biedny canine był bardzo zmęczony, bardzo przestraszony i wpłynął na tego dobrze nastawionego 28-letniego mężczyznę, który próbował mu pomóc, i to jest kolejny powód, dla którego nie chcę, aby ludzie skakali dla psów, ponieważ są oczywiście przerażeni”.
Po prawie 3 godzinach udało się go wyciągnąć z wody, to było naprawdę bardzo skomplikowane, ale każda sekunda była tego warta.
Jeden z oficerów prowadzących wyraził: “Wiele osób kocha swoje zwierzęta i my też, ale jeśli zrobisz coś, co spowoduje niebezpieczeństwo, Straż Pożarna pójdzie najpierw do ludzi, a potem do zwierząt. “.
Na szczęście dla Scooby’ego, po uratowaniu trafił do schroniska, wcześniej pod opieką fachowych rąk, które zadbały o to, by jego stan zdrowia był optymalny. Teraz jest teraz ze swoją mamą, która była przerażona myślą, że już nigdy nie zobaczy swojego przyjaciela.
DOG RESCUE: Przestraszony szczeniak został uwięziony w zalanej deszczem rzece Los Angeles podczas burzy w poniedziałek – wywołując dramatyczną, prawie 90-minutową akcję ratunkową. pic.twitter.com/z0UMAkg7ZZ
– CBS Mornings (@CBSMornings) 29 marca 2022 r
Musieli próbować i próbować ponownie, aż udało im się go znaleźć. To tylko jeden z przykładów, jak cenna jest praca ratowników. Oni nie tylko wartość życia ludzkiego, ale także zwierzęcego.