Strażacy to odważni ludzie, którzy ryzykują swoje życie dla ludzi i zwierząt w potrzebie. Jest tak wiele historii o strażakach wychodzących z siebie, aby pomóc ludziom i dać im nadzieję w trudnych czasach.
To jedna z historii, która pokazuje, jak niesamowici są strażacy.
Ta historia dotyczy strażaków Chrisa Harveya i szefa straży pożarnej w Sacramento Gary’ego Loescha. Ta dwójka dokonała niesamowitego aktu dobroci dla dwóch osłów, które przeżyły Camp Fire w Paradise w Kalifornii.
Dzień po tym, jak ogień spłonął przez miasto, Harvey i Loesch pojechali do Paradise, aby zbadać wypadek samochodowy spowodowany przez spadające drzewo.
Mimo, że płomienie zniknęły, powietrze nadal było wypełnione dymem, co utrudniało widoczność.
“Szef straży pożarnej w Sacramento, Gary Loesch, osobiście zareagował na #CampFire, aby być świadkiem zniszczeń z pierwszej ręki i sprawdzić, co słychać u jego strażaków, którzy są tam rozmieszczeni. Nie można pomóc, ale puchnąć z emocji w obliczu takiej straty. Ale dziękujemy wszystkim, którzy spotykają się, aby pomóc w tym czasie tragedii” – napisała straż pożarna w Sacramento na Facebooku.
Gdy strażacy zjechali na pobocze, zobaczyli dwie dziwne postacie wyłaniające się z dymu.
Gdy zwierzęta zbliżyły się, strażacy zdali sobie sprawę, że to osły.
“Zjechaliśmy na pobocze, aby pozwolić im przejść, i zobaczyliśmy, że wyglądały na bardzo zmęczone, zużyte i spragnione”, powiedział Harvey The Dodo. “Próbowałem dać im trochę wody do ręki z butelki na wodę, ale ciągle się rozlewała.”
Osiołki przedostały się przez pożar, ale były wyczerpane, głodne, spragnione i bardzo zagubione.
Loesch i Harvey wiedzieli, że jeśli nie pomogą zwierzętom, mogą nie przetrwać zbyt długo.
Mężczyźni zjechali na pobocze drogi i podeszli do zmęczonych zwierząt. Harvey nalał sobie wody do rąk i pozwolił osłom pić.
Z wdzięcznością chłonęły wodę.
“Spotkałem wczoraj kilku nowych przyjaciół w Raju w Kalifornii. Jasny punkt w okropnym dniu” – napisał Harvey na swojej stronie na Facebooku .
Harvey mógł również stwierdzić, że zwierzęta głodowały. I tak, sięgnął do swojej torby i wyciągnął kilka jabłek.
Osły zjadły jabłka tak szybko, jak tylko mogły.
“Zjadły jabłka szybko i wydawały się wdzięczne za przekąskę”, powiedział Harvey. “Zadzwoniliśmy do obozu bazowego i kazaliśmy im wysłać funkcjonariuszy kontroli zwierząt, aby zdobyć osły.”
Harvey i Loesch czekali z osłami, aż przyjedzie Animal Control.
Pogłaskali osły, zapewniając je, że nic im nie jest. Zmęczone zwierzęta pozostały w całkowitym bezruchu – były zbyt wyczerpane, by nawet myśleć o poruszeniu się.
Osły trafiły do Animal Control, a ten wydział rozpoczął pracę nad znalezieniem właścicieli osłów. Straż pożarna udostępniła post o życzliwości strażaków na Facebooku i szybko stał się on wirusowy.
Wszyscy byli poruszeni współczuciem strażaków.
Ci strażacy wykonali niesamowitą pracę pomagając osłom i utrzymując je w spokoju. To prawdziwi bohaterowie.
Zobacz film o akcji ratunkowej poniżej!
Proszę PODZIEL SIĘ tym ze swoimi przyjaciółmi i rodziną.