Służ społeczności, a społeczność odwdzięczy ci się tym samym.
Tego właśnie nauczyła się Lisa Bateman, gdy po cichu zmagała się w pracy. Nie chodziło o jej pracę per se, ale o to, jak się tam znalazła.
Bateman pracowała w Burger King w Tappahannock. Przez ostatnie siedem lat 60-letnia pracownica chodzi do fast foodu używając swoich “małych nóżek”.
Bateman jest instytucją w swojej społeczności.
Jaki Vasquez, jeden z jej stałych bywalców, wyjaśnił, że Bateman zna swoje zamówienie. Może jest starsza, ale jej pamięć jest wciąż ostra jak bicz. Kiedy Bateman słyszy Vasqueza po drugiej stronie głośnika, zawsze powie “Czy chcesz zwykłą?”
Jason Cunningham podzielił się tymczasem tym, że nie wiadomo, czy Bateman nie ma dobrego dnia. To dlatego, że zawsze nosi uśmiech na twarzy.
“Przechodzisz przez drive-thru w dowolnym momencie, a ona jest tak samo słodka,” przypomniał WTVR. Może tego nie widać, ale Bateman wiele przeszła.
Siedem lat wcześniej straciła pracę w Sheetz.
Ale zamiast się poddać, Bateman zdecydowała się podjąć nową pracę, która pomogłaby jej związać koniec z końcem. Był to również czas, kiedy straciła swój samochód. Od tego czasu, nawet w starszym wieku, polega na swoich nogach, aby zabrać ją tam, gdzie musi iść. Upał, zimno, deszcz czy śnieg nie są w stanie jej zatrzymać.
“Po prostu patrzę na to w ten sposób, tak jak powiedziałem mojemu menedżerowi, tak długo, jak moje małe nogi mogą mnie zabrać, zamierzam to zrobić”, powiedział Bateman do lokalnego gniazda informacyjnego. “Idę do pracy.”
To wtedy Cunningham zobaczył ją chodzącą.
“Widzę ją chodzącą cały czas i pomyślałem, że byłoby miło zrobić coś takiego dla kogoś w naszej społeczności”, Cunningham stwierdził do lokalnego punktu informacyjnego.
Samochód, nawet używany, byłby dobrodziejstwem dla starszego pracownika. Posiadanie niezawodnego transportu uczyniłoby jej bezpieczniejszą drogę przez śnieg. Mógłby nawet uchronić ją przed urazami, ponieważ chodzenie na długie dystanse może być ryzykowne dla osób w jej wieku.
Poprosili o pomoc poprzez post na Facebooku.
Cunningham zalogował się na portalu społecznościowym i na stronie nazwanej “Co się dzieje w Tappahannock”. To, co zaczęło się jako post, szybko przerodziło się we wspieraną przez społeczność zbiórkę pieniędzy dla Batemana.
Cel był prosty, zdobyć dla tej miłej kobiety samochód, aby mogła bezpiecznie jeździć do i z pracy. Kiedy post zyskał wystarczającą popularność, założyli konto GoFundMe.
Zebrali 4,200 dolarów dla Batemana.
Cunningham pojechał do Fredericksburga, gdzie odebrał używanego Buicka z 2007 roku. To może być stary samochód, ale to było więcej niż wystarczające dla ludzi, którzy zebrali się razem, aby zadbać o członka swojej społeczności.
Cunningham, wraz z innymi członkami społeczności czekał aż zmiana Lisy skończy się o 14:00.
Bateman rozpłakała się, gdy wręczyli jej swój “prezent”.
Wręczyli jej kluczyki do nowego samochodu, co sprawiło, że Bateman zakopała twarz w dłoniach. Obficie dziękowała ludziom, najwyraźniej zdezorientowana, jak zasłużyła na ten poczęstunek od społeczności.
“My jako miasto Tappahannock chcieliśmy okazać ci trochę uznania za twoją ciężką pracę, za to, że zawsze dajesz nam pozytywną energię”, powiedział Vazquez do Batemana.
W ciągu niespełna dwóch tygodni, pewna społeczność zdołała zebrać zasoby, aby dać je komuś, kto potrzebował tego najbardziej. I nawet jeśli są małym miastem, nie oznacza to, że nie są gotowi na wielkie gesty.
Obejrzyj wideo poniżej, aby zobaczyć reakcję Lisy na hojny prezent!
Proszę podziel sie tym to z przyjaciółmi i rodziną.