Sir używa swojego kajaka, aby uratować swoje kurczaki z wody –

Sir używa swojego kajaka, aby uratować swoje kurczaki z wody –

Calvin Clark jest bardzo doświadczonym człowiekiem na farmie. Jego miłość do innych gatunków jest więcej niż udowodniona, ponieważ urodzony Aussie ma plan ewakuacji na wypadek naturalnych ewentualności, który obejmuje nawet jego kury.

Oczywiście nie da się zrobić najmniejszych działań zapobiegawczych, jeśli chodzi o naturalne ewentualności. W wielu przypadkach wymaga to od tych, których dotykają przeciwności losu, podjęcia zdecydowanych, szybkich i konkretnych działań.

Wśród tego szeregu działań były te podjęte przez Calvina, kiedy obszary wiejskie na wybrzeżu Australii zostały dotknięte tak wielką ilością wody. Wśród naturalnych trudności mężczyzna uratował swoje kurczaki.

Calvin ma 62 lata i jest kierowcą autobusu szkolnego. Dodatkowo wraz z żoną Laurą opiekują się pięcioma kurczakami w swoim domu, jakby były ich pupilami. Z tego powodu nie można było pozwolić, aby straciły życie na środku wody.

Pani Clarke powiedziała, że kury zostały zmuszone do wspięcia się na grzędę w swojej kurniku po tym, jak dolna połowa zagrody została zalana, co oznaczało, że nie miały dostępu do jedzenia.

Zdjęcia zrobione przez żonę Calvina pokazują, jak załadował on kurczaki do kajaka, którym przetransportował je przez wodę i na wyższy teren na swoim podwórku.

“One lubią być razem. Mogliśmy więc zabrać każdą z nich osobno nad wodę i z powrotem na trawę, ale pomyśleliśmy: ‘Czy chciałyby być razem?dlaczego nie wsadzimy ich do kajaka?“Żona Calvina powiedziała lokalnym mediom ACM.

“Oni po prostu siedzieli cierpliwie i myślę, że instynktownie wiedzieli, że próbujemy im pomóc. A potem przeskoczyli na drugą stronę” wspomina Clarke opisując, w jaki sposób ich uratował. Mężczyzna wziął swój kajak i zlokalizował przyjaciół, którzy byli odizolowani.

Wydarzenia te miały miejsce na Słonecznym Wybrzeżu, a Clarke’owie byli jednymi z wielu poszkodowanych. Ale na szczęście udało im się uratować życie swoje i swoich ukochanych kurczaków, stosując się do rad udzielonych przez władze.

Pani Clarke powiedziała, że kury są teraz szczęśliwe, że mogą wędrować po niepodlewanych częściach podwórka i zaczęły ponownie znosić jajka w prowizorycznym kurniku.