Życie nauczyło nas, że nie możemy żyć sami i zawsze potrzebujemy towarzystwa – partnera lub przyjaciela – aby życie było lepsze. Nawet osoby starsze pozostawione same w domu znajdują przyjaciela, czy to zatroskanego sąsiada, przyjazne dziecko, czy uroczego psa.
Towarzystwo poprawia jakość naszego życia. Możemy cieszyć się samotnością, ale czasem krzyżujemy ścieżki z innymi, dzięki czemu wszystko jest warte zachodu. Można śmiało powiedzieć, że nawet zwierzęta też potrzebują towarzyszy.


Kiedy więc ta kobieta zorientowała się, że jej króliczek robi się nieco samotny, pomyślała, że najlepiej będzie znaleźć mu partnera. I to nie byle jakiego króliczego kumpla – znalazła mu żonę!
Bux the Giant Bunny
Samira i Ben Ubels są dumnymi rodzicami olbrzymiego królika o imieniu Bux, który uwielbia wiele rzeczy – od bananów po drapanie po plecach. Nazywają go swoim pierwszym dzieckiem, ponieważ był ich pierwszym zwierzakiem, jeszcze zanim mieli dziecko.


Na początku wszystko wydawało się być w porządku, ale Samira pomyślała, że Bux mógł stać się trochę samotny, zwłaszcza gdy byli daleko. Zarówno ona, jak i Ben pracują jako szefowie kuchni, a ich praca trwa nawet do 12 godzin.


Bux zawsze jest podekscytowany na ich widok i wita ich przy drzwiach. Jednak to samo działanie sprawiło, że Samira zdała sobie sprawę, że został sam w domu, nie mając się z kim bawić. Ona i Ben zgodzili się, że nadszedł czas, aby znaleźć kogoś do towarzystwa Buxa.
Speed Dating i szukanie żony
Para przyniosła Buxa do schroniska i kazała mu iść na “speed dating”, żeby mógł wybrać sobie żonę. Tak, dobrze przeczytaliście!


Może to nieortodoksyjny sposób, aby pozwolić swojemu zwierzakowi znaleźć partnera, ale czuli, że najlepiej będzie dla Buxa poznać panie w ten sposób. Byli po prostu zadowoleni, że schronisko pozwoliło im na to.


Umieścili Buxa w klatce króliczki, aby mogły się poznać. Było to trudne, ponieważ dwa króliczki spotykające się po raz pierwszy mogły rozpocząć walkę. Bux poznawał króliczki po kolei. Były takie, którymi był zainteresowany, ale nie lubiły go – i odwrotnie.
View this post on InstagramA post shared by Bux & Ginny the giant bunnies. (@bux_the_giant)
Następnie pojawiła się Ginny. Z nią było jak z miłością od pierwszego wejrzenia. Bux był bardzo przyciągnięty do niej, a ona do niego. Od razu kliknęli i Samira wiedziała, że chcieliby ją zabrać do domu.
Happily Ever After
Bux i Ginny od tamtej pory są nierozłączni. Dzielą się jedzeniem, bawią się razem w domu i przytulają się blisko siebie. I pomimo tego, że mają różne osobowości, są idealną parą.
View this post on InstagramA post shared by Bux & Ginny the giant bunnies. (@bux_the_giant)
Według Samira, Bux był jak pies, który zawsze chciał przywitać ludzi, którzy wpadli z wizytą. Lubił mówić “cześć”, prawdopodobnie błagając o kilka zwierzaków i drapanie. Z drugiej strony, Ginny jest jak kot, który jest wyluzowany i mało przejmuje się ludźmi wokół niego. Chociaż, potrafi być bardzo niegrzeczna, żując wszystko, co zobaczy.
View this post on InstagramA post shared by Bux & Ginny the giant bunnies. (@bux_the_giant)
Samira i Ben byli szczęśliwi, że w końcu znaleźli idealne dopasowanie dla Buxa. Nie wydawał się już tak samotny, a z Ginny u boku miał idealnego partnera w zbrodni.