Huxley miał gdzie mieszkać, choć nie było to zbyt ładne miejsce. I jedzenie do jedzenia, choć nie stosował odpowiedniej diety.
Ale to wciąż nie czyniło tego barana szczęśliwym.
To dlatego, że Huxley nie miał przyjaciół w zoo, w którym mieszkał. Jedno spojrzenie na niego i widać, że Huxley był całkiem nieszczęśliwy sam.
Był właściwie znany jako “baran w depresji” przez tych, którzy odwiedzali zoo. Biedny Huxley został umieszczony w kojcu w zoo bez osłony.
Deszcz, śnieg, śnieg, śnieg lub grad… Huxley był zmuszony do przetrwania żywiołów, kiedy spadały z nieba.
Nie otrzymywał też odpowiedniej diety. Zoogości rzucali mu przez płot różne rzeczy. Miał więc dużą nadwagę, co bardzo obciążało jego organizm.


Ale co najgorsze, został pozostawiony zupełnie sam. Dzień po dniu siedział w kącie swojego kojca, zupełnie sam.
Ale to wszystko się zmieniło, gdy Huxley został przygarnięty przez Uncle Neil’s Home, sanktuarium dla uratowanych zwierząt gospodarskich w New Jersey.
Rian Feldman, założyciel i prezes Uncle Neil’s Home, często odwiedzałby Huxleya i miałby złamane serce, widząc go na zimnie zupełnie samego.


Do późnej nocy nie dawała spać myśląc o biednym Huxleyu i obiecała sobie i jemu, że wyciągnie go z tej sytuacji.
Feldman złożył petycję do hrabstwa, aby zwolnić trzy zwierzęta z zoo do Domu Wuja Neila, gdzie mogliby zwolnić krytyczną opiekę.
Hrabstwo ostatecznie zgodziło się, a Feldman był w stanie zabrać Huxleya do swojego nowego domu. Odebrała go następnego dnia.


Huxley nie tylko miał nowe przytulne, miękkie łóżko do spania i odpowiednie schronienie, ale miał miłość i opiekę, wiedząc, że jego życie ma znaczenie.
Feldman upewnił się, że daje mu pocałunki i pieści go, aby mógł poczuć czułość.
Przyzwyczajenie się do nowego otoczenia zajęło Huxleyowi trochę czasu, ale w końcu zrozumiał, że jest bezpieczny, gdy zobaczył, że jego jedzenie i woda są regularnie zmieniane, a jego łóżko jest puchate każdej nocy.


Huxley jest teraz jak zupełnie nowy baran. Ma nowo odnalezioną “radość życia”, a jego osobowość błyszczy.
Na początku trzymał się sam, ale z czasem zaczął zawierać nowe znajomości.
Obecnie jest najlepszym przyjacielem z owcą o imieniu Josephine. Zaprzyjaźnił się również ze świniami i owcami. Huxley jest również pod opieką medyczną i musi dostawać zastrzyki sterydowe co sześć miesięcy na jego zapalenie stawów, które rozwinęło się po latach zaniedbań.


Dostaje również zabiegi laserowe i jest na ścisłym reżimie leków i żywienia. Zbudowali mu nawet rampę, żeby mógł łatwiej wejść do swojego straganu.
Ale jego ulubionym miejscem do spędzania czasu jest miejsce pod drzewem kwitnącej wiśni.
On i Feldman będą tam siedzieć godzinami, podczas gdy ona drapie go po szyi, żeby wiedział, jak bardzo jest kochany.


“On po prostu żyje każdego dnia bardzo, bardzo szczęśliwy” – powiedział Feldman. “Jest inną osobą niż wtedy, gdy pierwszy raz go spotkaliśmy”
Feldman mówi, że dostanie się na świadka przemiany Huxleya było naprawdę niesamowite.


Huxley żyje teraz życiem swoich marzeń. Ale Feldman mówi, że Huxley zmienił także jej życie na lepsze.
Dowiedz się więcej o historii Huxleya w poniższym filmie.
Proszę podziel sie tym to ze swoimi przyjaciółmi i rodziną.