Rowerzyści dają szczeniakowi porzuconemu na poboczu drogi dom, na który zasługuje
444
Istnieje wiele korzyści ze spędzania czasu na świeżym powietrzu. Świeże powietrze jest zawsze dobre dla twojego umysłu, ciała i duszy, pozwalając ci odetchnąć od pracy i odłączyć się od świata online. Przypominamy sobie również o tym, jak piękne jest życie dzięki naturze i możliwości udzielenia pomocy, gdy pozwalamy sobie na wzięcie tego wszystkiego do ręki.
Pexels – Pixabay
Źródło:
Pexels – Pixabay
Pablo Villamayor i jego żona uwielbiają spędzać czas na świeżym powietrzu. Chodzą razem na przejażdżki rowerowe i cieszą się otaczającymi ich widokami i dźwiękami. Jednak pewnego popołudnia jazda na rowerze otworzyła im oczy na coś innego.
Nie spodziewali się, że będą świadkami czegoś, co całkowicie zmieni ich świat.
To była kolejna typowa przejażdżka rowerowa dla pary, kiedy zobaczyli pojazd zatrzymujący się na poboczu drogi. Osoba w środku wyrzuciła małą torbę w krzaki, po czym odjechała. Kiedy kontynuowali jazdę rowerem wzdłuż spokojnej ulicy, mijali krzak, w którym wyrzucono torbę.
To nie było zwykłe zaśmiecanie – to była kompletna nieodpowiedzialność i bezduszność osoby, która to zostawiła, ponieważ w torbie nie było śmieci – był pies.
Para podeszła bliżej i zobaczyła, że pies robi sobie drogę z torby. To pozostawiło parę w niedowierzaniu, kiedy zdali sobie sprawę z tego, co właśnie się stało. Pablo powiedział The Dodo,
“Zdaliśmy sobie sprawę, że to był pies. Wyłonił się z torby i przybiegł w naszą stronę, płacząc. Zatrzymaliśmy się.”
To nie było coś, co można było zlekceważyć, a para wiedziała, że była na tej drodze z jakiegoś powodu – aby uratować życie. Nie tracili czasu.
Video Screenshot – Instagram – villamayor_pablo
Źródło:
Video Screenshot – Instagram – villamayor_pablo
Ulga, że szczeniak wydawał się być w dobrym zdrowiu, Pablo i jego żona zdecydowali się właśnie wtedy i tam, aby uratować psa sami, zamiast dzwonić po pomoc.
Video Screenshot – Instagram – villamayor_pablo
Źródło:
Video Screenshot – Instagram – villamayor_pablo
Trzymał szczeniaka w ramionach i odjechał. I wtedy zaczęła się prawdziwa przygoda.
Pablo dzieli się,
“Zdecydowaliśmy się go adoptować. Nazwaliśmy go Lorenzo. Teraz jest z nami w domu. He’s happy.”
View this post on Instagram
Powiedział The Dodo:
“Czułem się chory widząc okrucieństwo ludzi. Ale mieliśmy szczęście, że go znaleźliśmy. Fate wanted Lorenzo to be here with us.”
View this post on Instagram
Ale zamiast rozwodzić się nad tym, jak okrutni potrafią być ludzie, Pablo i jego żona postanowili przeciwdziałać temu dobrym uczynkiem, który na zawsze zmienił życie ich i szczeniaka.
Video Screenshot – Instagram – villamayor_pablo
Źródło:
Video Screenshot – Instagram – villamayor_pablo
Jeśli są ludzie, którzy traktują zwierzęta jak przedmioty, które można w każdej chwili wyrzucić, inni robią coś zupełnie przeciwnego i rozciągają dobroć i współczucie na zwierzęta, które nie mają głosów, by walczyć o siebie.
Obejrzyj film poniżej, aby zobaczyć jak cenny jest Lorenzo!
Proszę podziel sie tym to z przyjaciółmi i rodziną.