Piłkarz zdobywa bramkę i dedykuje ją swojemu szczeniakowi, który niedawno stracił życie –

Piłkarz zdobywa bramkę i dedykuje ją swojemu szczeniakowi, który niedawno stracił życie –

Jednym ze sportów, które wzbudzają największe pasje jest piłka nożna. Tak zwany król sportu ma w swojej dynamice epicki moment, a jest nim zdobycie wytęsknionej bramki. Wielu zawodowych i początkujących piłkarzy w żartobliwy sposób celebruje osiągnięty wyczyn sportowy.

W Izraelu młody piłkarz Ilay Tamam uczcił zdobycie bramki podczas meczu, zdejmując koszulkę swojej oficjalnej drużyny i odsłaniając zdjęcie swojej maskotki, która właśnie straciła życie. Celem było oddanie hołdu swojemu drogiemu przyjacielowi, który odszedł z tego świata.

Mecz sportowy odbył się pomiędzy drużyną zawodników Hapoel Rishon a ich przeciwnikami, Agudat Sport Ashdod. I choć celebracja została dobrze przyjęta przez tłum, to nie uchroniło go to przed otrzymaniem żółtej kartki jako przestrogi.

Okazuje się, że międzynarodowe zasady zorganizowanej piłki nożnej mówią, że tego typu akcje muszą być wykroczone, aby uniknąć celebracji, które odbierają godność grze. Ale i tak Ilay zdjął koszulę, by pokazać wizerunek swojego zrażonego kła.

Ilay pocałował wizerunek swojego psa, który miał na koszulce i pozwolił pokazać swoje głębokie uczucia przed kamerami telewizyjnymi. Gol padł w 41. minucie, był efektem indywidualnego popisu zawodnika z lewej flanki.

Jego koledzy z drużyny świętowali bramkę z Ilayem ignorując decyzję sędziego. Wynik brzmiał dwie bramki na korzyść drużyny właściciela honorowego zawodnika.

Niektórzy użytkownicy na portalach społecznościowych uznali akcję za bardzo poruszającą, pozostawiając słowa wsparcia dla piłkarza. “Co za miły gest, mimo że nie lubię piłki nożnej… Ale uwielbiałem jego postawę, jego mały pies musi być dumny ze swojego ludzkiego taty”wspomina jeden z użytkowników sieci.

“Są czymś więcej niż 4 nogowym zwierzęciem. Mają największe serce na świecie. Są najlepszą i najczulszą firmą” oraz “Wyrazy szacunku. Gdyby coś się stało mojemu małemu pieskowi, zrobiłabym to samo”, skomentowali inni ludzie, którzy byli pod wrażeniem działań podjętych przez piłkarza.