Nic nie jest tak ujmujące, jak zwierzęta uczące się, jak kochać się nawzajem pomimo różnic. Są one wspaniałym przykładem na to, że miłość nie zna granic.
Beau, maleńka owieczka, urodziła się miesiąc za późno. Chociaż poród przebiegł pomyślnie, było oczywiste, że jej biologiczna mama nie była zainteresowana pielęgnacją.
Mama Beau wydawała się jej nie chcieć.
Po odczekaniu jakiegoś czasu, właścicielka Beau, Olivia, zdecydowała, że czas wyciągnąć Beau, ponieważ nie była pod opieką mamy.
“Po prostu starałem się być bardzo cierpliwy z nimi, ale naprawdę musisz myśleć o tym, co jest najlepsze”, powiedziała Olivia. “Kiedy zdałam sobie sprawę, że to nie będzie opcja, to wtedy wiedziałam, że będę musiała ją wyciągnąć”.
Pies Olivii, Max, traktował Beau inaczej.
Jakby wiedząc, przez co przechodziła Beau, Max przychodziła i lizała ją, kiedy tylko płakała. To było tak, jakby chciała dać barankowi do zrozumienia, że jeśli jej biologiczna mama jej nie chce, Max chętnie zostanie jej mamą zamiast niej.
Duet natychmiast się kliknął i z łatwością stworzył najbardziej wyjątkową więź. Natychmiast podzielili się połączeniem, którego nie mieli nawet Beau i jej mama.
Byli nierozłączni.
“Oni naprawdę są dwoma groszkami w strąku. Aportowanie było od razu brane pod uwagę. Myślę, że ona po prostu lubi biegać obok Maxa, a Max ma tyle zabawy” – dzieliła się Olivia na temat tych dwojga.
Za każdym razem, gdy Beau widzi Maxa, natychmiast się rozświetla. Wygląda na to, że obecność Maxa w pobliżu czyni ją najszczęśliwszą owieczką. Z tym wszystkim, przez co przeszła, to był taki widok.
Beau zdecydowanie zasługuje na to szczęście.
Olivia wypuszczała Beau z pastwiska, a ona wędrowała po całej okolicy ze swoim ulubionym przyjacielem, Maxem. Są tak różni, a jednocześnie tak podobni.
Klipy z ich codziennymi liśćmi wyraźnie pokazują, jak bardzo są spokojni i szczęśliwi, że żyją razem. Spali razem, bawili się razem, a nawet jedli razem.
Max przyjęła rolę bycia mamą Beau.
Max zapewnił jej całą miłość i czułość, której Beau nie mógł dostać od swojej prawdziwej mamy i wygląda na to, że to uleczyło bolesne pierwsze dni Beau.
“Nadszedł czas, aby Beau wróciła z innymi owcami. Byłem psychicznie przygotowany na to, że po prostu odłączy się od Maxa”, wspomina Olivia. “Ale każdego dnia, gdy tam jesteśmy, Beau po prostu podbiega. To bardzo jasne, że łączy ich więź.”
Dla Beau, Max jest niezastąpiony.
“Beau jest trochę tyranizującym bachorem. Nie wiem, czy dostaje to od Maxa ‘ponieważ Max jest psem alfa’,” podzieliła się z nami. “Cieszę się, że tak wyszło”
Więź matki z córką, jaką stworzyli Max i Beau, jest niepodobna do żadnej innej. Jeśli cokolwiek, to pomogło Beau przejść dalej od całego bólu. Razem ich życie stało się jaśniejsze i lepsze. Byli najlepszymi przyjaciółmi od pierwszego dnia i my również cieszymy się, że sprawy potoczyły się dokładnie tak, jak się potoczyły.
Obejrzyjcie poniższe wideo, aby zobaczyć, jak Max jest mamą dla Beau.
Proszę PODZIEL SIĘ tym z przyjaciółmi i rodziną.