Para ratuje wyjątkową krowę, łączy ją ze swoimi 9 psami i zostaje przyjęta do stada –

Haru to imię krowy rasy Fernandina, której genetyka sprawia, że wygląda jak mały okaz. Jako, że była jedyna w swoim stanie, miała bardzo niefortunną jakość życia, która powodowała, że była w szponach przygnębienia i samotności.

Z tego powodu właściciele tegoż skontaktowali się z Antonim i Amberem, którzy chętnie udzieliliby małej krowie gościny na terenie swojej posesji. Problem z tym pomysłem polegał na tym, że nowi gospodarze Haru mieli inne zwierzęta.

bear_the_pittie
bear_the_pittie

Dla Antoniego i Amber posiadanie zwierząt pod opieką nie stanowi większego problemu. Od dawna przyzwyczaili się do życia na farmie i obecnie są właścicielami rodziny dziewięciu psów.

bear_the_pittie

Para myślała wtedy, że sprowadzenie Haru będzie problemem dla kłów. Ale miłym zaskoczeniem, jakie ich spotkało, było to, że mała krowa szybko zaadaptowała się do tego kła, stając się jednym z rodziny.

Dziewięć psów zaakceptowało Haru w naturalny sposób. Wieczorami spacerują razem, a w nocy śpią wszystkie przytulone do siebie, aby ogrzać się w niskich temperaturach panujących na wsi.

Vaquita jest bardzo świadoma masy swojego ciała, kiedy tylko wchodzi z nimi w interakcję, ponieważ rozumie, że może wpływać na nie swoją wagą.

Jeśli w przeszłości Haru przeszła przez pewne negatywne traktowanie ze względu na swój wygląd, dziś znalazła swoje miejsce pośród tak wielu psiego rodzeństwa. Jeszcze jedna historia, która udowadnia, że zwierzęta są w stanie nauczyć człowieka jak się zachowywać.

bear_the_pittie