Na zewnątrz padał deszcz, gdy Ubaldo Apolinar usłyszał drapanie do swoich drzwi.
Ale to nie był jego pies, który próbował dostać się do środka i uciec przed mokrą pogodą.
To był czyjś pies. Maleńki beżowy szczeniak trząsł się w kącie rozpaczliwie próbując wydostać się z deszczu.
Szczeniak na początku trochę przestraszył się Apolinarego i cofnął się w kąt.
W końcu jednak pozwoliła mu się pogłaskać.
Pies miał na sobie różową obrożę, więc najwyraźniej do kogoś należał.


“Nie miałem pojęcia, skąd pochodzi, ale naprawdę chciałem znaleźć jej właścicieli” – powiedział Apolinar do The Dodo. “Będąc samemu właścicielem psa, chciałbym, aby ktoś inny zrobił to samo”
Chociaż chciał przynieść szczeniaka do środka, nie był w stanie.
Jego gospodarz pozwala tylko na jedno zwierzę domowe na dom. Ponieważ mają psa o imieniu Rocky, rodzice Apolinara obawiali się złamania zasad.


Przyniósł więc dla niej trochę jedzenia na zewnątrz w kącie, gdzie była z dala od deszczu.
Zrobił jej również prowizoryczny domek, w którym mogła być ciepła i czuć się przytulnie.
Następnie nastolatek rozpoczął swoje poszukiwania. Zaczął dołączać do kilku grup społeczności lokalnej na Facebooku i zamieszczał zdjęcia szczeniaka, pytając, czy ktoś zna jego właścicieli.


Apolinar nie czuł się komfortowo pozwalając szczeniakowi spać na zewnątrz, więc zakradł ją do środka, w środku nocy.
Apolinar postanowił zabrać psa do weterynarza, aby został sprawdzony pod kątem mikrochipu.
Ale zanim to zrobił, właściciel psa wysłał mu wiadomość na Facebooku.


Apolinar sprawdził jej stronę w mediach społecznościowych i przeszedł obok jej domu, aby potwierdzić, że to ona jest faktyczną właścicielką psa.
I potwierdził, że była.
Ustalił więc czas zwrotu psa. Apolinar bawił się z psem na swoim podwórku po raz ostatni, zanim ją podrzucił.


Stał się trochę przywiązany do niej i chciałby ją zatrzymać, ale wiedział, że ponowne połączenie jej z rodziną było właściwą rzeczą do zrobienia.
To, że byli to właściciele psa było oczywiste po reakcji szczeniaka na ponowne ich zobaczenie.
Podskoczyła i radośnie biegała w kółko. To właśnie wtedy Apolinar dowiedział się, że piesek ma na imię Bubba.


Następnie przyszedł czas, aby Apolinar pożegnał się ze swoim nowym przyjacielem.
“Była bardzo zabawna, by spędzać z nią czas. Była bardzo spunky i urocza, i była bardzo, bardzo zabawna, aby być w pobliżu. Trochę mi jej brakuje, ale wiem, że to [bringing her home] to była właściwa rzecz do zrobienia,” powiedział Apolinar.


Według American Humane, powinieneś w zasadzie zrobić wszystko to, co zrobił Apolinar, gdy znajdziesz zagubionego psa.
Opublikuj zdjęcia online i upublicznij swój post.
Zabierz go, aby zostać zeskanowanym dla mikroczipa, jeśli możesz. Możesz również rozważyć dotarcie do lokalnej kontroli zwierząt lub schroniska dla zwierząt, aby sprawdzić, czy właściciel skontaktował się z nimi.
Dowiedz się więcej o historii Bubby, która ma ponad 3 miliony wyświetleń, w poniższym filmie.
Proszę podziel sie tym to ze swoimi przyjaciółmi i rodziną.