Ludzie często zapominają o wpływie, jaki śmieci mogą mieć na dzikie zwierzęta, ale nawet coś tak prostego jak plastikowa łyżka czy kawałek sznurka może wyrządzić szkody zwierzętom dużym i małym.
Kiedy więc funkcjonariusz w Ohio natknął się na maleńkiego gęśka zaplątanego w sznurek balonu, wiedział, że zwierzę musi zostać szybko uwolnione, bo inaczej prawdopodobnie umrze.
Mama gęsi była w rzeczywistości tym, który przyniósł oficera do jej małego pisklęcia w pierwszej kolejności, pokazując, że zwierzęta są o wiele bardziej sprytne, że dajemy im kredyt dla!
Historia, w tym film ratunkowy nagrany przez jednego z oficerów, został udostępniony na Inside Edition, i otrzymał ponad 3 miliony wyświetleń, jak ludzie podziwiali nad szybkim myśleniem gęsi.
To szczęście, że oficer był tam w dniu, w którym gąska potrzebowała poważnej pomocy!
Sierżant James Givens usłyszał stukanie w swoim samochodzie patrolowym, a kiedy wyjrzał przez okno, zdał sobie sprawę, że stukanie pochodzi od nikogo innego jak od gęsi.
Gęś była bardzo wytrwała i myśląc, że jest głodna, sierżant Givens rzucił jej trochę jedzenia. Ale kiedy ptak wydawał się niezainteresowany, wysiadł z samochodu, aby sprawdzić, czy może pomóc, i skończyło się na podążaniu za nią w kierunku jeziora.
Okazało się, że gęś wezwała go nad jezioro nie bez powodu.
Ptak był mamą, a jedno z jej piskląt niestety zaplątało się w sznurek balonu.
Nie mogąc uwolnić swojego dziecka, gęś zwróciła się do jedynej osoby, o której wiedziała, że pomoże: policjanta.
Sierżant Givens szybko zadzwonił do SPCA Wildlife, ale niestety nie było tam nikogo, kto mógłby pomóc gęsi. I
t został ostatecznie w dół do oficerów, aby pomóc, ale sierżant Givens był trochę nerwowy o tym, jak mama zareaguje, jeśli podniósł jej dziecko.
Jak każde dzikie zwierzęta, gęsi są bardzo chronione nad swoimi dziećmi, a sierżant obawiał się być zaatakowany za podniesienie gosling, nawet jeśli było całkiem jasne, że był po prostu próbuje pomóc.
Niepewny tego, co zrobić, oficer zadzwonił po wsparcie, a oficer Cecilia Charron przybył na miejsce.
Bez wahania kobieta podniosła goslinga i zabrała się do pracy próbując uwolnić go ze sznurka.
Była to powolna, mozolna praca, ale pomimo tego, że funkcjonariuszka trzymała pisklę, mama gęsi nie protestowała. To tak, jakby wiedziała, że ta kobieta jest tutaj, aby uratować życie jej dziecka.
Po pewnym czasie oficer Charron zdołał uwolnić pisklę ze sznurka balonu, a gęś podziękowała, po czym wróciła do dzikiej natury ze swoim dzieckiem.
Gęś musiała pokładać całe swoje zaufanie w policjantach i założymy się, że jest tak zadowolona, że to zrobiła!
Jesteśmy tak wdzięczni za ludzi takich jak oficer Charron, którzy wykraczają poza swoją pracę, aby upewnić się, że niż zwierzęta są bezpieczne!
Obejrzyj niesamowity film z akcji ratunkowej poniżej.
Proszę podziel sie tym to z przyjaciółmi i rodziną.