Mały łoś rozkochuje w sobie serca, stając się “najlepszym przyjacielem” owczarka niemieckiego

Mały łoś rozkochuje w sobie serca, stając się “najlepszym przyjacielem” owczarka niemieckiego

Kobieta o imieniu Shannon Lugdon często widzi dzikie zwierzęta w pobliżu swojej firmy, Lugdon Lodge, która jest obozem sypialnym w Maine. Ponieważ znajdują się one tak głęboko w lesie, często w okolicy kręci się wiele zwierząt.

W tym dzikie łosie.

Shannon Lugdon via Facebook

Źródło:
Shannon Lugdon via Facebook

Pewnego ciepłego czerwcowego dnia Lugdon miała swoje najbardziej zaskakujące jak dotąd spotkanie z dzikim zwierzęciem.

Wcześnie pewnego sobotniego poranka Lugdon usłyszała młodego łosia wołającego o pomoc. Popędziła w tamto miejsce i zobaczyła małego łosia, który siedział zupełnie sam.

Lugdon szybko zadzwoniła do dwóch lokalnych strażników i zapytała ich, co mają zrobić. Powiedzieli, że powinni zostawić łosia w spokoju na 24 godziny.

Shannon Lugdon via Facebook

Źródło:
Shannon Lugdon via Facebook

“Dzikie zwierzęta często pozostawiają swoje dzieci, aby mogły jeść, pić i odpoczywać” – napisała Lugdon na Facebooku. “‘Porzucone’ łosie rzadko są faktycznie porzucone”

Dziecko łosia spędziło dzień na wędrówce wokół strumienia, w którym zostawiła je mama.

W pewnym momencie zawędrowała niebezpiecznie blisko drogi, ale na szczęście zatrzymała się i wróciła do lasu. Lugdon obserwowała, gotowa interweniować, jeśli będzie musiała.

Shannon Lugdon via Facebook

Źródło:
Shannon Lugdon via Facebook

W niedzielę rano Lugdon wyszła ze swoim owczarkiem niemieckim, Leo. Dziecko łosia wciąż tam było.

I wtedy, ku zaskoczeniu Lugdona, Leo podbiegł do łosia i zaczął się z nim bawić.

Shannon Lugdon via Facebook

Źródło:
Shannon Lugdon via Facebook

Ponieważ mama małego łosia nie wróciła po nią, Lugdon zaczęła się nią opiekować.

Nazwała łosia Miss Maggie i dawała mu “milkshake” z trawy, koniczyny i wody Następnie rozmawiała z weterynarzem, który powiedział, że powinna dać łosiowi butelkę wypełnioną mlekiem Lactaid. Panna Maggie pokochała to!

Shannon Lugdon via Facebook

Źródło:
Shannon Lugdon via Facebook

Lugdon, jej rodzina, Leo i niektórzy z obozowiczów na zmianę odwiedzali pannę Maggie.

Łoś był słodki jak może być, i uwielbiała spędzać czas ze wszystkimi, zwłaszcza z Leo.

Shannon Lugdon via Facebook

Źródło:
Shannon Lugdon via Facebook

Strażnicy wrócili później tego popołudnia, aby sprawdzić, co z panną Maggie. Kiedy dowiedzieli się, że jej matka nie wróciła, postanowili zadzwonić do Amandy DeMusz, biologa z Departamentu Rybołówstwa Śródlądowego i Dzikiej Przyrody.

DeMusz pracowała z wieloma porzuconymi zwierzętami, dlatego strażnicy wiedzieli, że jest idealna dla Miss Maggie.

Dziecko łosia pożegnało się ze swoim najlepszym kumplem Leo, a strażnicy zabrali ją do Maine Wildlife Park. Łoś szybko rozgościł się w domu.

Shannon Lugdon via Facebook

Źródło:
Shannon Lugdon via Facebook

Panna Maggie pozostanie w parku dzikich zwierząt, dopóki nie dorośnie.

Wtedy biolodzy ustalą, czy można ją wypuścić z powrotem na wolność. Lugdon planuje wkrótce odwiedzić pannę Maggie – i miejmy nadzieję, że przyprowadzi też Leo!

Być może nigdy nie dowiemy się, dlaczego matka Miss Maggie ją porzuciła. Ale na szczęście mały łoś znalazł grupę wspaniałych ludzi – i jednego psa – którzy jej pomogli!

Shannon Lugdon via Facebook

Źródło:
Shannon Lugdon via Facebook

Cieszymy się, że panna Maggie znalazła tak miłą rodzinę, która jej pomogła. Co za słodka historia.

Sprawdź słodkie wideo Leo i Miss Maggie grających poniżej!

Proszę podziel sie tym to ze swoimi przyjaciółmi i rodziną.

Źródło: Bangor Daily News, Honest to Paws