Mały jeleń wydaje najsłodsze dźwięki przy drzwiach człowieka

Mały jeleń wydaje najsłodsze dźwięki przy drzwiach człowieka

Teraz to normalne, że pod drzwiami widzisz bezpańskie koty i psy. Przypadkowe ptaki, a nawet zwierzęta hodowlane, w zależności od miejsca zamieszkania.

Ale co powiesz na małego jelonka? Co byś zrobił, gdyby płowy jeleń pojawił się przed Twoimi drzwiami?

Corey S znalazł się w tej uroczej sytuacji pewnego pięknego poranka.

Pochodzi z Maple Ridge w Kolumbii Brytyjskiej, więc nierzadko można tu i ówdzie spotkać miejscową faunę i florę.

Patrząc i słuchając, jak Corey zachowuje się w stosunku do małych jelonków, można stwierdzić, że jest do tego przyzwyczajony.

Opisuje on część swojego spotkania,

“Byłem w środku i usłyszałem osobliwy hałas, w końcu otworzyłem drzwi muszę przyznać, że zaskoczyło mnie to… Dwa urodziły się dzień wcześniej, więc ten mały płowy miał około 28 godzin… Kiedy się rodziły, mama wiedziała, że tam jesteśmy, a noworodki widziały i wąchały nas, kiedy uczyły się wstawać.. Chyba maluchom było z nami dobrze… Kiedy mama odeszła, płowe, jak sądzę, poszło do jedynego innego zwierzęcia, które znało.”

Corey rozumie swoich pozostałych sąsiadów.

Spójrzcie tylko, jaki uroczy jest ten płotek! Wypowiada małe, skrzeczące dźwięki z oczami, które sprawiają, że chciałbyś przytulić to urocze maleństwo. Nie żebym Ci to sugerował.

Te białe plamki to moda noworodków. Pomagają płowemu wtopić się w otoczenie, ponieważ jest jeszcze tak bezbronny.

Te plamki znikną, gdy dorośnie.

W ciągu pół godziny od urodzenia potrafią chodzić. Młode nie mają zapachu, więc drapieżniki nie mogą ich wykryć. Prawdopodobnie właśnie dlatego ta mała sarenka była w stanie wejść na ganek Coreya.

“Co za słodkie dziecko! Uwielbiam to, jak patrzy na Ciebie z góry! ❤️”

Mówi zachwycony widz.

Corey rozmawia z płową w taki sam sposób, w jaki my rozmawiamy z kociętami i szczeniakami. I tak jak my wszyscy, przysięga, że płowa go rozumie.

Mała sarenka reaguje na głos Coreya najsłodszym beczeniem. Witaj, sąsiedzie!

Matki zazwyczaj wychodzą na żer bez młodych, aby uniknąć naprowadzenia drapieżników na swoje młode. T

wracają o świcie lub o zmierzchu, aby je nakarmić lub przenieść, i wcale nie jest dziwne, że matki zostawiają swoje małe na podwórkach!

Sposób, w jaki ten płowy ptak patrzy na Coreya, jest zbyt uroczy!

Urocze jak one, ludziom radzi się, aby nie prowadzili ich w inne miejsca ani nie zabierali ich gdzie indziej.

One tylko czekają na powrót mamusi. Corey postąpił słusznie. Musiał po prostu wejść w interakcję ze swoim czarującym gościem.

Kiedy Corey się cofa, płowa wydaje głośny okrzyk, jakby mówiąc mu, żeby nie szedł. I rzeczywiście, trudno byłoby zamknąć drzwi przed tak uroczym gościem!