Uratowanie zwierzęcia przed krzywdą lub wyratowanie go z trudnej sytuacji pokazało, że człowiek troszczy się o te stworzenia. Wrodzona potrzeba pomocy i dotarcia do nich jest widoczna na przestrzeni wieków. Ludzie tworzą nawet grupy poświęcone zapewnieniu im lepszego życia i domu.
Jedno z ostatnich spotkań z rannym psem doprowadziło wielu do łez, gdy jego wybawca opowiadał o szczegółach.
Andrea Athie jechała drogą w Cuidad Victoria w Meksyku, kiedy samochód przed nią potrącił psa i odjechał bez sprawdzenia zwierzęcia. Athie była zszokowana tym czynem, ale szybko skierowała swoją uwagę na biedne zwierzę. Szybko zatrzymała swój samochód, wysiadła i uspokoiła zwierzę.
Biedny pies został ranny.
“Widząc sytuację, zatrzymałam się i poszłam mu pomóc, nie wiedząc, że to był kojot.” Powiedziała Athie w wywiadzie dla Mirror.
Serce Athie pękło na widok bólu i bezradności zwierzęcia. Natychmiast zadzwoniła do swoich przyjaciół, którzy mogą pomóc jej podnieść psa. Był dla niej zbyt ciężki. Na szczęście jej przyjaciele natychmiast zareagowali i ruszyli z pomocą.
Zawieźli rannego psa do najbliższego weterynarza.
Podczas jazdy bezradny pies przytulił się do Athie okazując jej swoje podziękowanie i wdzięczność. Biedne zwierzę było w zapłacone, ale był na tyle słodki, aby podziękować jej ratownikom.
Po przybyciu na miejsce, natychmiast zostali ubici na pogotowie, aby uzyskać jego leczenie. Podczas leczenia obrażeń, zostali poinformowani, że to nie był pies, ale kojot.
Kojoty są znane z atakowania ludzi, ale rzadko atakują, gdy są niesprowokowane.
Pomimo ich niebezpiecznej i przerażającej osobowości, ten kojot nie zaatakował Athie. Musiał wiedzieć, że Athie jest tam, aby pomóc. Krótki czas, w którym byli razem, pozwolił Athie stworzyć więź z kojotem.
“Nigdy nie był agresywny. Pozwalał się pieścić, ale wszyscy wiemy, że to dzikie zwierzę i nie mógłby z nami żyć.” kontynuowała.
Stąd nazwała go Pancho.
Pancho był słodkim kojotem. Niestety, doznał dwóch urazów szyjki macicy, które utrudniały mu reakcję na leczenie.
“Każda procedura, która została wykonana na Pancho, była przez weterynarza i profesjonalnie wykonana”, powiedział Athie.
Starali się jak mogli, by Pancho żył.
“Niestety, Pancho nie mógł już dłużej z nami walczyć. Pancho po prostu nie reagował na leczenie.” Athie kontynuował “Wszystko zostało zrobione po ludzku. W tej ostatniej chwili patrzyłem na niego i chciałem, żeby miał jak najlepszą jakość życia i nie cierpiał.”
Pancho mógł nie żyć, ale nauczył Athie ważnej lekcji.
“Pancho przyszedł tu, by pokazać nam, jak pomagać tym, którzy tego potrzebują, małymi czynami możemy zmienić wiele rzeczy i Pancho nam to pokazał.” Powiedział Athie.
“W tej chwili tego właśnie potrzebujemy jako ludzie – pomagać sobie nawzajem, robić dobrze nie patrząc na to komu.”
Prawdę mówiąc są jeszcze tysiące ludzi i zwierząt, które potrzebują pomocy. Mamy nadzieję, że to poruszy każdego, pomagając potrzebującym z dobroci serca.
Proszę podziel sie tym to z przyjaciółmi i rodziną.