Kobieta przeleciała 2500 mil, a potem okazała psu miłość

Kobieta przeleciała 2500 mil, a potem okazała psu miłość

Słyszeliśmy o strasznych przypadkach znęcania się nad zwierzętami i nie możemy pojąć, jak ktoś mógł zrobić coś tak haniebnego bezbronnemu stworzeniu: psy z pyskami zaklejonymi taśmą tak mocno i na tak długo, że ich skóra porosła wokół taśmy; koty, które zostały podziurawione kulami.

Pewnemu psu porzuconemu na ulicach ogarniętego wojną Libanu nie pozostało wiele życia. Pięcioletnia suczka była przywiązana do pudła, ślepa po wyłupaniu oczu i głucha, ponieważ nie miała całego ucha. Na domiar złego była w ciąży i nikt się nią nie zajmował ani jej nie kochał.(

Mężczyzna idący ulicą zauważył wyniszczonego psa i choć bezdomne psy są dość powszechne w tym kraju, ona była tak bliska śmierci, że zwrócił na nią uwagę i po prostu musiał pomóc.

Nieznajomy przetransportował psa do Wild at Heart Foundation, organizacji ratowniczej z siedzibą w Wielkiej Brytanii, która pomaga bezdomnym zwierzętom znaleźć domy na zawsze. Pracownicy nadali dzielnej dziewczynce imię Maggie i podczas badania byli zszokowani tym, jak rozległe były jej obrażenia.

Oczywiste było, że Maggie brakowało ucha, była głucha i ślepa. Jednak dalsze badania wykazały, że Maggie została 17 razy postrzelona z broni śrutowej.

Niektóre organizacje ratownicze mogłyby poddać eutanazji psa w tak złym stanie, jak Maggie. Ale nie ta dziewczyna. Po prostu było w niej coś, co warto było ocalić…


Fundacja Dzikość Serca zamieściła zdjęcia Maggie i podzieliła się jej trudną sytuacją w mediach społecznościowych, mając nadzieję, że ktoś poczuje się zmuszony, aby uczynić ją swoją. Mama Kasey Carlin natknęła się na ten post i wiedziała, że Maggie powinna być częścią ich rodziny.

“Moja mama zobaczyła post Maggie i powiedziała, że musimy ją przygarnąć. Wróciłam do domu, zobaczyłam zdjęcie i zgodziłam się.”


Maggie przeszła operację zaszycia oczu, ale w końcu wyzdrowiała na tyle, że mogła pojechać do nowego domu z 25-letnią Kasey i jej mamą. Jedynym problemem było to, że dzieliło je 2500 mil.

Maggie wsiadła więc na pokład swojego pierwszego samolotu i wyruszyła tysiące kilometrów do swojego nowego domu.

Kasey przechodziła trudny emocjonalnie okres, ale gdy tylko zobaczyła Maggie na lotnisku, jej nastrój natychmiast się podniósł. Ponadto opieka nad psem specjalnej troski pozwoliła Kasey oderwać myśli od jej własnej sytuacji.

“Byłam zalana łzami, gdy spotkałam ją na lotnisku. Skontaktowałam się z kilkoma organizacjami charytatywnymi zajmującymi się ratowaniem niewidomych psów i zapytałam, co mam robić. Powiedzieli, że trzeba dla niej zaplanować dom pokój po pokoju. Wydzieliliśmy jednak kuchnię, a pierwszej nocy spała w swojej klatce. Zabrałam ją, żeby poszła do toalety i wtedy po raz pierwszy dotknęła trawy.”


Mimo że Maggie zniosła niewyobrażalnie straszne znęcanie się i tortury, pięknie zasymilowała się w domu Kasey.

“Jest po prostu genialna. Jest taka energiczna i żywiołowa. Spaceruje ze smyczy i chodzi za mną. Musiała być w agonii po tym wszystkim, co przeszła, ale nigdy nikogo nie skrzywdziła i jest taka kochająca.”

Po tym wszystkim, co Maggie przeszła, jej łagodny duch pozwolił jej odwdzięczyć się w sposób, o którym nikt nigdy nie myślał. Zapisała się na zajęcia, aby zostać psem terapeutycznym i obecnie odwiedza kampus uniwersytecki, aby podnosić na duchu studentów. W przyszłości będzie odwiedzać szpitale.

“Nigdy nie spotkałam takiego psa jak Maggie. Nie potrafię sobie wyobrazić powodu, dla którego ktoś mógłby chcieć skrzywdzić tak czystą i niewinną duszę. Próbowali złamać jej ducha… ale Maggie jest nie do złamania! Jest cholernie niezniszczalna!!! Nie tylko cierpiała w swoim życiu, ale postanowiła wybaczyć i żyć jak najlepiej każdego dnia! Myślę, że to właśnie czyni Maggie tak magiczną. Cierpieć tak wiele i nadal mieć miłość w sercu, nauczyć się ponownie ufać, całkowicie wybaczyć … jest idealnym małym aniołem.”

Tak wiele osób zakochało się w Maggie, gdy była w schronisku, że Kasey stworzyła stronę na Instagramie zatytułowaną “maggiethewunderdog”, aby wszyscy mogli nadal śledzić jej przygody.

Choć Maggie trzymała się życia na włosku, miała stać się kimś więcej niż tylko kolejnym przypadkiem znęcania się. Dziś pomaga innym i również ich ratuje.