To był zwykły dzień w parku, kiedy kobieta znalazła tego biednego szczeniaka.
Właściwie to szczeniak został jej podrzucony przez przypadkowego faceta, który powiedział, że znalazł go przy śmietniku. Sądząc po wyglądzie szczeniaka, który był całkiem zdrowy, nie został porzucony, ale wyrzucony.
Mr. Bones & Co. i Rescue the Runway, grupa zajmująca się dobrostanem zwierząt i schronisko z siedzibą w Nowym Jorku, skonsultowały się z konsultantami behawioralnymi, trenerami i behawiorystą weterynaryjnym, aby ustalić, co stało się ze szczeniakiem.
Wszyscy zgodzili się co do tego samego wniosku.
Szczeniak, którego nazwali Maddie, był hodowany na psa bojowego. Wyglądało na to, że miała wtedy około czterech do pięciu tygodni i uważają, że została zabrana od matki w celu przeszkolenia.


Dzięki Bogu, że ktoś wyciągnął ją z tej sytuacji, zanim doszło do eskalacji!
Jednak wczesne i niewielkie szkolenie, które otrzymała, już odbiło się na Maddie. Była bardzo agresywna i nie ufała żadnemu człowiekowi. Zawsze warczała i szczekała, gdy tylko natknęła się na kogoś obcego.


Wtedy grupa ratunkowa poprosiła o pomoc eksperta.
Zwrócili się o pomoc do Suze Cullinan, współwłaścicielki i głównego trenera w Instinct Dog Behavior & Training Englewood NJ, aby zrehabilitować Maddie. Nie chcieli uciekać się do eutanazji, więc potrzebowali eksperta do szkolenia Maddie.
Suze jest certyfikowanym konsultantem behawioralnym i przez trzy tygodnie pracowała z Maddie nad programem rehabilitacji. Pierwszy tydzień był trudny, a Maddie mogła przebywać z innymi psami tylko przez dwie do trzech minut na raz.


Dzięki Bogu ratownicy zwrócili się do Suze!
Była w stanie uspokoić niepokój Maddie i wyraźnie widzieli, że Maddie chce sprawować kontrolę. Kiedy wokół niej pojawiają się nowi ludzie, nadal się boi, ale naprawdę stara się już ich nie bać.
Ze względu na postępy Maddie, Suze zdecydowała się na adopcję Maddie, aby mogły kontynuować współpracę, dopóki nie będzie wystarczająco stabilna, by ją odesłać.


Po kilku miesiącach agresywna Maddie, którą znali, przestała istnieć.
Z wściekłości była po prostu pełna radości. Jej pierwotna ratowniczka odwiedziła Maddie kilka miesięcy później, a Maddie podbiegła do niej i obsypała ją pocałunkami.
Jej ratownik nie mógł uwierzyć, że to ten sam pies.


Wygląda na to, że Maddie jest gotowa do ponownego adopcji. Kto będzie jej szczęśliwą rodziną na zawsze?
Okazuje się, że Maddie była już w domu. Została adoptowana przez Suze, tę samą specjalistkę, która szkoliła ją od samego początku.
Ratownicy żartowali, że mają tajemnicę do powiedzenia Maddie. Przez cały czas była w domu. Czy można w to uwierzyć? Maddie w końcu będzie miała dom na zawsze.


Poza tym ma bardzo ważne zadanie pomagania w szkoleniu innych psów.
“Jestem niesamowicie dumna z Maddie. Ten mały piesek robi wszystko… bardzo się stara każdego dnia” – powiedziała Suze o Maddie.


Zobacz, jak Maddie zmienia się z psa pełnego wściekłości w psa pełnego radości na poniższym filmie.
Proszę podziel sie tym z przyjaciółmi i rodziną.