Kierowca UPS Gavin Crowsley nie miał zamiaru pozwolić, aby pies w potrzebie został zignorowany.
21 stycznia 2013 roku zauważył coś, co wydawało mu się dalmatyńczykiem, gdy jechał na swojej trasie w Indianie.
Pies był uwiązany na bardzo krótkim łańcuchu na zaśnieżonym podwórku i wyglądał, jakby umierał z głodu, więc zjechał na pobocze, aby to sprawdzić. Nie miał jedzenia, wody ani schronienia.
“Mogłem zobaczyć każdą kość w jego ciele”, powiedział swojemu pracodawcy, według HuffPost. “On po prostu tam leżał. Wiedziałem, że jeśli ten pies nie umrze z głodu, to umrze z powodu pogody. Nie chciałem mieć konfrontacji, ale nie mogłem go tam po prostu zostawić.”
Pies należał do kogoś, ale ta osoba wyraźnie nie zasługiwała na posiadanie zwierzęcia, więc Crowsley zadzwonił do Clay County Humane Society, aby zgłosić nadużycie.
Okazało się, że szczeniak nie był dalmatyńczykiem – był to poważnie niedożywiony GREAT DANE.
Pies ważył zaledwie 62 funty – prawie 100 funtów mniej niż powinien.
Nazwany później Phoenix, szczeniak został skonfiskowany swoim “właścicielom” i zabrany na leczenie. Był ślepy na jedno oko, całkowicie głuchy, cierpiał z powodu niedożywienia, zapalenia płuc i odmrożonych uszu.
Ale dostał opiekę, której potrzebował i został adoptowany przez wspaniałą rodzinę, która założyła dla niego stronę na Facebooku o nazwie Phoenix Fighters.
Według HuffPost, historia Phoenixa została udostępniona na stronie UPS na Facebooku siedem miesięcy później, kiedy mogli podzielić się dobrą wiadomością, że powracający do zdrowia szczeniak został na krótko połączony z człowiekiem, który go uratował.
Crowsley poznał również nową mamę Phoenixa.
“Czekaliśmy kilka miesięcy, aby podzielić się z wami tą historią, ponieważ chcieliśmy, aby pierwszym zdjęciem, które zobaczycie z Phoenixem był ten słodki chłopiec połączony z kierowcą UPS, który pomógł uratować mu życie”, napisała firma w poście na Facebooku.
Poinformowano również, że pies ważył 160 funtów zaledwie rok później i był na dobrej drodze do zostania psem terapeutycznym.
Do lipca 2013 roku Phoenix uczył się sztuczek i złożył pierwszą wizytę w domu opieki, aby rozweselić mieszkańców.
W ciągu swojego życia Phoenix pomógł zebrać pieniądze na badania nad rakiem i dla innych maltretowanych psów potrzebujących opieki medycznej.
I było to dość burzliwe życie Wielkiego Duńczyka. Podczas gdy zrobił dobry powrót do zdrowia, doznał komplikacji w 2015 roku, kiedy on i jego brat Rigs zostali zatruci i wpadli w śpiączkę. Wyzdrowiał, ale później potrzebował więcej operacji ze względu na narośl na łapie.
Ale większość jego dni w jego domu na zawsze spędził grając i jedząc i otoczony miłością swojej rodziny zastępczej – która zawierała kilka dzieci do zabawy, jak również.
Nikt nie wie, ile lat miał Phoenix, kiedy został znaleziony, ale oszacowali, że w 2018 roku miał około 9 lat – trochę więcej niż średnia długość życia Great Dane.
A 12 marca 2019 roku Phoenix odszedł spokojnie w ramionach swojej adoptowanej matki.
To było druzgocące dla wszystkich, ale także fakt życia. A ten szczeniak ze zgarbionego, umierającego i zaniedbanego psa przeistoczył się w wesołego, pyzatego pupila rodziny, przeżywającego swoje ostatnie lata tak, jak powinny to robić wszystkie psy.
Strona Phoenix Fighters na Facebooku jest nadal aktywna i od czasu do czasu informuje o innych potrzebujących zwierzętach.
Na początku tego roku opublikowali piękny hołd dla swojej maskotki ratunkowej i podali informacje, jak ludzie mogą nadal pomagać psom ratunkowym.
Proszę podziel sie tym to z przyjaciółmi i rodziną.