Każdego dnia Konik przychodzi do tej samej piekarni, aby poprosić o swój kawałek chleba –

Każdego dnia Konik przychodzi do tej samej piekarni, aby poprosić o swój kawałek chleba –

Na południe od stolicy Tolimy (Kolumbia) znajduje się dzielnica Ricaurte, miejsce, które wyróżnia się tym, że jest bardzo ruchliwe, gwarne i gdzie dominuje handel. Podobnie jak w każdym kolumbijskim mieście nie można pominąć piekarni, gdyż stanowią one fundamentalną część jego kultury gastronomicznej.

To piekarnia Morata w dzielnicy Ricaurte, która jak większość piekarni przyjmuje codziennie sporą liczbę jadłodajni. Jest jednak jedna bardzo osobliwa, która zawładnęła sercami najpierw pracowników, a potem osób odwiedzających to miejsce.

Mowa o koniu, którego brązowy kolor jest tak intensywny, że przypomina czekoladę. Ten piękny okaz rozpoczął wędrówkę po piekarni, gdyż nie mógł się oprzeć pysznemu zapachowi chleba świeżego z pieca.

Jego obecność jest tak imponująca, że stał się atrakcją. Mieszkaniec dzielnicy Ricaurte mówi z uśmiechem: “On już zaczyna być sławny”. Ciekawostką jest to, że przy niektórych okazjach nie jest sam, towarzyszy mu biały koń.

Tego dnia koń stanął przed piekarnią, zaczął grymasić trąbą, błysnął do nich swoim szerokim uśmiechem, a nawet mrugnął do pracowników. Prawie niemożliwe było go zignorować, więc kiedy przynieśli mu bochenek chleba, wziął go i zaczął spokojnie jeść.

Zrozumiał, że jeśli będzie to robił codziennie, otrzyma taką samą odpowiedź, więc tak właśnie robił. Chleb mógł pochodzić od kogoś pracującego w piekarni lub od jednego ze stałych klientów.

Jednak, istnieją obawy dotyczące spożywania pszenicy i jej pochodnych przez konie.

Według znanego serwisu mascotadomestica.com: “Świeże pokarmy drożdżowe (takie jak chleb, ciasta czy różnego rodzaju ciastka) mogą stwarzać problemy dla konia. Jeśli dasz zwierzęciu kawałek chleba raz na jakiś czas, nic się nie stanie, jednak duża ilość tych pokarmów podawana przez dłuższy czas może spowodować zaangażowanie brzucha. Zwróć uwagę, ponieważ ten efekt jest główną przyczyną strat u koni”.

Uwzględniając ten istotny szczegół, pracownicy dają mu tylko mały bochenek chleba i pilnują, aby nikt nie dał mu więcej aż do następnego dniakiedy pojawia się ponownie.