Dziki jeleń podchodzi do kobiety i kładzie się obok niej, aby pokazać jej, że jest ranna

Dziki jeleń podchodzi do kobiety i kładzie się obok niej, aby pokazać jej, że jest ranna

Są takie chwile, że przyroda prosi nas o pomoc.

Pexels|Frank Cone

Źródło
Pexels|Frank Cone

Niezależnie od tego, czy jest to sygnał ostrzegawczy, że nasz klimat wymyka się spod kontroli poprzez kataklizmy, czy wymieranie gatunków zwierząt, człowiek ma obowiązek odpowiedzieć na jego potrzeby.

Czasami ma to postać zwierzęcia wołającego o pomoc.

Pexels|Nataliya Vaitkevich

Źródło
Pexels|Nataliya Vaitkevich

Wiele zwierząt zostaje zranionych lub uwięzionych nawet w swoim naturalnym środowisku. Niektóre dostają jakieś skaleczenia, a inne wpadają w pułapki i śmieci. W takich przypadkach człowiek powinien iść im na ratunek.

Dzikiej sarnie o imieniu Ewa zdarza się uzyskać pomoc od tej kobiety.

YouTube Screenshot|Pelorian Pages

Źródło
YouTube Screenshot|Pelorian Pages

Według Rasa i Marlis, pary będącej właścicielami domu i podwórka, Eva i reszta stada często przechodzą przez ich teren podczas migracji.

Jelenie żyją w zróżnicowanych ekosystemach.

Pexels|Aenic

Źródło
Pexels|Aenic

Często widuje się je na łąkach, w lasach deszczowych i w górach. Ale kiedy w pobliżu ich siedliska pojawia się ludzka cywilizacja, przyzwyczajają się do jej obecności i robią się “u siebie” na przedmieściach. Dlatego nie krępują się odwiedzać Rasa i Marlis, zwłaszcza, że wiedzą, iż są całkowicie nieszkodliwe.

Duża zwierzyna znana jest również z migracji po kraju.

Pexels|Flora Westbrook

Źródło
Pexels|Flora Westbrook

U.S. Geological Survey rozpoczął projekt mapowania, aby prześledzić zwykłe trasy migracji big-game, aby utrzymać je otwartymi i funkcjonalnymi, bezpiecznymi i zdrowymi dla dużej gry, aby przez nie przejść. Duże gry to zwierzęta kopytne, takie jak jeleń mułowy, łoś, żubr, łoś i pronghorn. Jednak nawet przy oznaczeniu tych tras jako stref bezpieczeństwa, nadal mogą one zostać zranione po drodze.

Tak było w przypadku obrażeń Evy.

YouTube Screenshot|Pelorian Pages

Źródło
YouTube Screenshot|Pelorian Pages

Para nie jest już obca dla Evy i reszty jeleniogórzan.

Ilekroć przechodzą obok ich domu, jelenie swobodnie się włóczą i chętnie chrupią ich koniczynę, a także niektóre kwiaty.

Więc kiedy zauważyli Evę po prostu leżącą tam, wiedzieli, że coś jest nie tak.

YouTube Screenshot|Pelorian Pages

Źródło
YouTube Screenshot|Pelorian Pages

Marlis podeszła w pobliże Evy, by sprawdzić co u niej, i zobaczyła dwa zadrapania na jej plecach.

YouTube Screenshot|Pelorian Pages

Źródło
YouTube Screenshot|Pelorian Pages

Następnie dokonała oględzin reszty ciała Evy.

Przejechała rękami po nogach, brzuchu i głowie. Ten gest wydaje się uspokajać Evę.

YouTube Screenshot|Pelorian Pages

Źródło
YouTube Screenshot|Pelorian Pages

I jak każdy zrobiłby w takich przypadkach, Marlis weszła do środka po balsam ratunkowy, który może pomóc w leczeniu ran Evy.

Nałożyła balsam na Evę, która wyglądała na ulgę.

YouTube Screenshot|Pelorian Pages

Źródło
YouTube Screenshot|Pelorian Pages

Balsam ratunkowy był naturalny i są wykonane z kwiatów, które Marlis podzieliła się, że Eva tak bardzo lubi. Jest on również bezpieczny dla zwierząt. Krem nie tylko zapewnia szybki powrót do zdrowia, ale także utrzymuje ranę z dala od infekcji.

Eva po wszystkim okazała swoją wdzięczność, robiąc Evie “masaż stóp”

YouTube Screenshot|Pelorian Pages

Źródło
YouTube Screenshot|Pelorian Pages

Naszą rolą jako ludzi na Ziemi jest opieka nad resztą żywych istot. Mamy wyższą i bardziej znaczącą zdolność opiekowania się roślinami i zwierzętami, które nie są w stanie zadbać o siebie przez cały czas. Użyczenie im ręki to także pomoc Matce Naturze.

Pexels|Porapak Apichodilok

Źródło
Pexels|Porapak Apichodilok

Niech nas wszystkich zainspiruje do uzdrowienia naszej Ziemi jedno zwierzę na raz.

Proszę podziel sie tym to ze swoimi przyjaciółmi i rodziną.