Człowiek ratuje szczeniaka, a potem idzie odebrać “nagrodę

Człowiek ratuje szczeniaka, a potem idzie odebrać “nagrodę

“Nie widziałem wszystkiego.”

To były słowa napisane na słupie przez pracownika kliniki weterynaryjnej. Tego dnia wydarzyła się niewyobrażalna rzecz związana z jednym z najbardziej niepokojących przypadków, jakimi się zajmowali.

Skłonności innych potrafią nas zaskoczyć i przestraszyć jednocześnie. Ale są jeszcze tacy, którzy działają zgodnie ze swoim instynktem, by pomóc, najbardziej wtedy, gdy los wydaje się mieć swoją rękę w grze.

Bob Hoelter wybrał tego wieczoru spacer.

Załatwiał jakieś sprawy i zmierzał do lokalnego sklepu. Pogoda była mroźna i mógłby czuć się bardziej komfortowo, gdyby wybrał jazdę samochodem.

Ale tego dnia, nie zrobił tego. Tego dnia miał na sobie kurtkę, znosząc zimny 2-milowy spacer. Nie wiedział, że tego właśnie potrzebowała zdesperowana dusza.

Wtedy Hoelter usłyszał hałas.

Przechodził przez most, kiedy usłyszał mieszankę płaczu i skomlenia. Nie potrafi powiedzieć, skąd dochodziły krzyki, ale był pewien, że jest to gdzieś pod mostem.

“Patrzyłem na wodę i ziemię, ale nic nie widzę, ale słyszę” – powiedział kanałowi Animal Content. “Przeszedłem z powrotem na ląd i obszedłem go dookoła i rozejrzałem się”.

Płacz trwał nadal i to tylko zmusiło Hoeltera do pomocy.

Gdy przeszukiwał najbliższą okolicę, zauważył część, do której nie zajrzał. Bez wahania zszedł na czworakach i wczołgał się do przepustu.

Tam znalazł jedną z najbardziej łamiących serce rzeczy, jakie kiedykolwiek widział. I uświadomiło mu to, że być może jest tam jakaś siła, która przekonała go, by nie brał samochodu tego wieczoru.

Zobaczył wychudzonego szczeniaka z pyskiem zaklejonym taśmą.

Zdając sobie sprawę z mroźnych temperatur, szybko podniósł szczeniaka i schował go do kurtki. Lokalny gabinet weterynaryjny, Griffith Animal Hospital, był w pobliżu i wiedział, że musi się tam szybko dostać.

Personel szpitala był również tak szybki, jak Hoelter działał. Z życiem szczeniaka na linii, każda sekunda jest cenna.

“Byłem z mojego krzesła i w holu, aby dostać go w ciągu kilku sekund”, kierownik szpitala Lori Kovacich powiedział The Dodo.

To wszystko stało się tak szybko, że nie dostała nawet imienia Hoeltera.

Jak zbadali szczeniaka, doszli do wniosku, że ma on około zaledwie kilka miesięcy. Jego temperatura w porównaniu z otoczeniem również oznaczała, że na szczęście był tam przez krótki okres czasu. Jednak jego wychudzone ciało oznaczało, że był maltretowany przez długi czas.

Facebook/Griffith Animal Hospital

Źródło:
Facebook/Griffith Animal Hospital

Personel nie mógł uwierzyć w ten widok. Niewinny szczeniak pozostawiony na śmierć z zaklejonym pyskiem to okrucieństwo znacznie przekraczające rzeczywistość.

Szczeniak przeżył mękę i w końcu został adoptowany.

Starsza para, która zobaczyła post, natychmiast się w nim zakochała. Nazwali go Louie.

I choć Louie będzie teraz rósł w kochającym domu, personel i para nie mieli okazji podziękować bohaterowi. Ale los miał inne plany.

Siostrzenica Hoeltera natrafiła na post i połączyła szczeniaka z jego wybawcą.

A nagroda Hoeltera za to wszystko? Tony i tony pocałunków od Louie.

“Byłem zdumiony, bo nie sądziłem, że mnie pamięta”, powiedział Hoelter. “Posadzili go, a on od razu pobiegł do mnie”.

Facebook/Griffith Animal Hospital

Źródło:
Facebook/Griffith Animal Hospital

Podczas gdy inni mają skłonność do okrucieństwa, ta historia właśnie udowodniła, że jesteśmy również zmuszeni do współczucia i człowieczeństwa.

Zobacz, jak ten człowiek został nagrodzony po uratowaniu szczeniaka.

Proszę PODZIEL SIĘ tym artykułem ze swoimi przyjaciółmi i rodziną.