Jeszcze w 2019 roku goryl górski z Kongo stał się wirusowy z powodu swoich uroczych zdjęć.
Nie wstydziła się fotobombować zdjęć ludzi, z którymi przebywała, a nawet robiła sobie z nimi selfies!
Ndakasi, fotobombujący goryl górski, był kochany przez wszystkich w parku narodowym, w którym mieszkał.
Miała wesołe i figlarne usposobienie i zawsze była gotowa pozować do aparatu.
Czternaście lat temu gorylica została znaleziona w lesie obok swojej pozbawionej życia matki, która zginęła z powodu kul miejscowych myśliwych.
Została uratowana przez strażnika parku Andre Bauma i trafiła do parku narodowego na wychowanie.
Historia Nadakasi nie jest niezwykła.
Większość goryli górskich w parku narodowym w Kongo została uratowana z natury, po tym jak zostały osierocone z powodu polowań w okolicy.
Pozostawione same w lesie mogą być narażone na trudne warunki pogodowe i mogą nie być w stanie żyć bez rodziców.
Strażnik parku Baua był tam, gdy Ndakasi potrzebował ratunku, i od tego momentu ta dwójka stworzyła więź jak żadna inna. Ndakasi wyrosła na kochającego zabawę i szczęśliwego goryla.
Andre stał się dla niej kimś więcej niż tylko strażnikiem parku. Przez ostatnie 14 lat Ndakasi była pod opieką ludzi z Centrum Senkwekwe w Parku Narodowym Virunga, w tym Andre.
W 2019 roku Ndakasi stała się wirusowa z powodu jej uroczego selfie z Andre i innymi strażnikami parku.
Jej pozy były dość urocze i coś nieoczekiwanego od goryla. Ludzie online kochali jej nastrój i byli rozbawieni jej zamiłowaniem do pozowania przed aparatem.
Była jednym z najbardziej żywiołowych goryli, którego ludzie w parku i ludzie online nauczyli się kochać.
Jej ekscytacja była zaraźliwa i po prostu dobrze się bawiła.
Ndakasi zapadła na chorobę.
W ostatnich latach Ndakasi zapadła na chorobę, która sprawiła, że jej zdrowie uległo pogorszeniu.
Choroba trwała przez dłuższy czas, w wyniku czego uległa jej.
Kiedy wydała ostatnie tchnienie, Ndakasi znajdowała się w ramionach nie kogo innego jak swojego najlepszego przyjaciela i wybawcy, Andre.
Strażnik parku czuł się zaszczycony możliwością poznania Ndakasi i bycia jej przyjacielem.
“To był przywilej wspierać i opiekować się tak kochającym stworzeniem, zwłaszcza wiedząc o traumie, jakiej Ndakasi doznała w bardzo młodym wieku i można powiedzieć, że przejęła losy swojej matki, Nyiransekuye, której imię oznacza “kogoś szczęśliwego, kto wita innych”, podzielił się strażnik parku.
Przyjaźń nie zna gatunków ani ras.
Czy to zwierzęta, czy ludzie, niezaprzeczalnym faktem jest, że potrzebujemy przyjaciół, aby żyć. Polegamy na sobie, pomagamy sobie i wspólnie się bawimy.
Przyjaciele nie muszą oznaczać kogoś z tej samej rasy czy gatunku co Twój. Ludzie mogą być najlepszymi przyjaciółmi zwierząt, tak jak w inspirującej historii Andre i Ndakasi.
Ich przyjaźń przekroczyła granice, a Andre na zawsze będzie wdzięczny za to, że miał szansę poznać i zaprzyjaźnić się z tak niesamowitym stworzeniem jak Ndakasi.
Usłysz więcej o tej pięknej historii oglądając poniższy film.
Proszę podziel sie tym to z przyjaciółmi i rodziną.