Była kobieta porzuca swojego ukochanego psa 1000 mil stąd, więc uprzejmy nieznajomy oferuje odwiezienie go do domu

Była kobieta porzuca swojego ukochanego psa 1000 mil stąd, więc uprzejmy nieznajomy oferuje odwiezienie go do domu

Niestety, czasami nasze zwierzęta uciekają z naszych domów i gubią się. Może to być bolesna sytuacja, ale jest bardzo powszechna.

Według American Humane Association, jeden na trzy zwierzaki gubi się w pewnym momencie swojego życia.

Unsplash – Anusha Barwa

Źródło:
Unsplash – Anusha Barwa

Każdego roku w Stanach Zjednoczonych ginie lub zostaje skradzionych prawie 10 milionów psów i kotów. W poście Peeva, która jest zaangażowana w rozwiązanie epidemii zaginionych zwierząt domowych, wspomnieli, że,

“Według Coalition for Reuniting Pets and Families, mniej niż 23% zagubionych zwierząt domowych w USA jest ponownie łączonych z ich właścicielami”

Ta wzruszająca historia opowiada o człowieku, który zrobił wszystko, aby połączyć psa z jego właścicielem.

Na szczęście szczeniak miał mikroczip.

Blue Oasis Veterinary Clinic definiuje go jako małe urządzenie, mniej więcej wielkości ziarenka ryżu. Jest on wstrzykiwany ostrą igłą z boku szyi i pozostaje wewnątrz zwierzęcia do końca jego życia. Mikroczip zawiera tylko unikalny numer i żadnych innych danych.

Pixabay – J C

Źródło:
Pixabay – J C

Następnie Caroline County Humane Society w Maryland było w stanie ustalić pochodzenie psa.

Zidentyfikowano, że pies nazywa się Zimba i pochodzi z Wichita w stanie Kansas.

Wolontariuszom ze stowarzyszenia humanitarnego udało się w końcu skontaktować z rodzicem futrzaka. I to właśnie wtedy poznali dramatyczną historię o tym, jak trafił do Maryland.

Facebook/Carolina County Humane Society

Źródło:
Facebook/Carolina County Humane Society

Matka psa poinformowała, że jej chłopak zabrał psa na wycieczkę. Jednak podczas ich nieobecności para zerwała.

Według WJZ CBS Baltimore, chłopak rzekomo porzucił Zimbę w Ridgely w stanie Maryland. Następnie przestał oddzwaniać do swojej byłej dziewczyny.

Matka Zimby szukała go od czasu jego zniknięcia.

Z ulgą dowiedziała się, że jest bezpieczny.

Ale ze względu na swoją pracę i dzieci nie mogła sobie wyobrazić, jak będzie w stanie pokonać ponad 1000 mil, aby go odebrać.

Schronisko dla zwierząt napisało na swoim oficjalnym koncie na Facebooku,

“Próbowaliśmy skontaktować się z liniami lotniczymi, ale okazało się to nieskutecznym rozwiązaniem”

“Skontaktowaliśmy się nawet z Humane Society, gdzie pierwotnie adoptowała go jego mama. Oni również nie mieli dla nas rozwiązania”

Zach Holt usłyszał wtedy historię Zimby.

Facebook/Carolina County Humane Society

Źródło:
Facebook/Carolina County Humane Society

Zach pracował w schronisku, podobnie jak jego dziewczyna. Kiedy powiedziała mu o Zimbie, zaproponował, że zawiezie szczeniaka 1000 mil z powrotem do Kansas.

Twierdzi, że jest barmanem, który pracuje tylko w weekendy, więc miał cały tydzień wolny i pomyślał: “Dlaczego nie?”

To był początek wielkiej przygody Zacha i Zimby.

Ich podróż została opublikowana przez stowarzyszenie humanitarne.

Zach nie zażądał niczego w zamian za swoją podróż. Ale społeczność pomogła mu zapłacić za paliwo i zakwaterowanie. W tym czasie Zach udokumentował swoją podróż zdjęciami i filmami, które Caroline County Humane Society udostępniło na Facebooku.

Ostatecznie Zimba dotarł do celu i ponownie znalazł się w ramionach swojej matki.

CCHS napisał w swoim poście,

“Zimba … bezpieczny i zadowolony. Chcielibyśmy jeszcze raz podziękować wszystkim, którzy śledzili, wspierali, przekazywali darowizny i kibicowali Zachowi i Zimbie podczas ich niesamowitej przygody. I oczywiście nigdy nie możemy wystarczająco podziękować Zachowi za przejechanie całej drogi z Ridgely, MD do Wichita, KS, aby spełnić świąteczne życzenie jednej rodziny…. i jednego psa. Naprawdę nie ma lepszego miejsca niż dom”

Schronisko dla zwierząt stwierdziło, że,

“Miejmy nadzieję, że wszyscy możemy wyciągnąć z tego lekcję… jak powiedział Zach w swoim wywiadzie, używając słów swojego przyjaciela Bena Cahalla…. wszyscy powinniśmy po prostu spróbować. Wszyscy możemy coś zmienić. Bez względu na to, jak dużą lub jak małą”

Dodali również, że:

“I pamiętaj: mikroczipy działają! Zimba nigdy nie znalazłby drogi do domu bez swojego… a jego mama prawidłowo go zarejestrowała i aktualizowała informacje!”

Facebook/Carolina County Humane Society

Źródło:
Facebook/Carolina County Humane Society

Cieszymy się, że Zimba wrócił do swojej ukochanej mamy. Co za szczęśliwe zakończenie, a wszystko to dzięki życzliwości jednego nieznajomego.

Zobacz podróż Zimby i Zacha na poniższym filmie!

Proszę podziel sie tym z przyjaciółmi i rodziną!