Buldog Gunnar przez wiele lat był jedynakiem. Był wychowywany przez swoich ludzkich rodziców jak prawdziwe dziecko. A potem, kilka lat później, do rodziny dołączyło pierwsze ludzkie dziecko.
Oczywiście pies jako pierwszy dowiedział się o ciąży swojej mamy i przeżywał z nią całe doświadczenie. Nawet kładł się na jej guzku i cierpliwie czekał na kopniaki swojego braciszka. Był super podekscytowany, aby je poczuć i to było tak, jakby go poznawał.
Kiedy Wyatt wrócił do domu jako noworodek, Gunnar od razu wiedział, że to ludzkie dziecko, którym trzeba się zająć, i w jakiś sposób wiedział, co musi zrobić, aby upewnić się, że będzie dobrze.
A potem, kilka lat później, dołączył do nich Lachlan. Kiedy w domu pojawiło się drugie dziecko, sympatyczny buldog doskonale wiedział, co musi zrobić. Musiał znów stać się starszym bratem, tym, który jest odpowiedzialny za dobro dziecka, gdy mamy i taty nie ma w pobliżu.
“Kiedy pierwszy raz Wyatt wrócił do domu,” powiedziała Samantha, ich mama, “i w dniu, w którym przyprowadziliśmy do domu Lachlana, był jak ‘O, tak, to też moi ludzie.'”
Teraz, kiedy tylko mama i tata nie patrzą, Gunnar wie, że jego obowiązkiem jest upewnienie się, że maluchom nic nie jest.
Poza opieką nad nimi, uczy też swoich braci różnych rzeczy. Na przykład nauczył Wyatta, jak wchodzić po schodach.
“Tam był Gunnar”, powiedziała Samantha. “Był na górze, zszedł na dół, a następnie stanął za [Wyattem], gdy po raz pierwszy wspiął się po schodach.”
Oczywiście nie tylko Gunnar kocha swoich braci i robi dla nich wszystko. Chłopcy również go kochają i chcą robić z nim wszystko. Urządzają z nim przyjęcia urodzinowe, ekscytują się, gdy naśladuje ich czynności (jak np. wskakiwanie na kolana taty czy wyglądanie przez okno obok nich). Po prostu go uwielbiają.
Zwłaszcza z Wyattem, który był pierwszym dzieckiem, które Gunnar uznał za swojego brata, pies ma specjalną więź.
W wideo, które następuje, można zobaczyć, jak ta dwójka wykonuje różne czynności razem, od malowania po grę w koszykówkę i kąpiel.
“To jego głupia strona [Gunnara] bracia lubią najbardziej”, przyznaje mama Samantha. “On uwielbia pływać. Ale musi nosić kamizelkę ratunkową, bo jest tak gęsty. Jeśli powiesz ‘basen’, on sprintem ruszy do drzwi.”
Piękna rodzina robi wszystko razem ze swoim uroczym buldogiem. A to dlatego, że wiedzą, że Gunnar nie będzie wiecznie. Chociaż nienawidzą tej świadomości, wiedzą, że to prawda, więc starają się zrobić jak najwięcej wspomnień z nim.
“On naprawdę jest naszym pierwszym dzieckiem”, wyjaśniają rodzice. “Wiedząc, że nie będzie w pobliżu na zawsze, sprawia, że po prostu staram się docenić go tak bardzo, dopóki jest tutaj. Nie mogę sobie wyobrazić naszego życia bez niego.”
Gunnar jak dotąd był niesamowitym bratem dla swojego ludzkiego rodzeństwa i mamy nadzieję, że będzie żył wystarczająco długo, aby zobaczyć, jak rosną i rozkwitają.
Obejrzyj poniższe wideo, a możemy zagwarantować, że pod koniec będziesz miał wielki uśmiech na twarzy. Enjoy!
Proszę podziel sie tym to ze swoimi przyjaciółmi i rodziną.