W Mount Vernon mieszka para sąsiadów, których nie dzieli nic – żaden płot, żadna bariera, tylko trawa. A powód, dla którego zdecydowali się “dzielić” swoje podwórka, jest absolutnie bezcenny.
Kiedy KOMO News w stanie Waszyngton dowiedziało się o tej historii, pojechali zobaczyć ją na własne oczy. Gdy ekipa wyjechała na ulicę, najpierw przywitał ich bernardyn Brody.
W wieku dwóch lat Brody jest dużym, kudłatym szczeniakiem należącym do Dave’a i Edie Mazzarella.
Dave powiedział ekipie prasowej, że pierwszego dnia, kiedy przywiózł 12-tygodniowego szczeniaka do domu, Brody wydawał się natychmiast znikać.
“Właśnie go wykąpałem”, mówi, “wszedłem do domu i już go nie było”
Po przeszukaniu domu, w którym nigdzie nie było psa, odkryli, że Brody poszedł obok domu Sally Reenhorn – ich 93-letniej sąsiadki.
“Poszedłem dookoła i na pewno tam była. Spotkali się po raz pierwszy beze mnie”


Sally mieszka sama i pamięta pierwszy raz, kiedy Brody pojawił się w jej domu.
“Przy moich przesuwanych drzwiach leżał mały szczeniak i był taki słodki! I mały. I został tam, a to był Brody!”
Sally nie miała żadnych smakołyków, które mogłaby dać słodkiemu i ciekawskiemu chłopcu, więc improwizowała!
“Pomyślałam, że może chciałby trochę starego chleba. A on go pokochał! I do dziś, nie uwierzysz, nie weźmie ode mnie psiego jedzenia! Chce ode mnie tylko chleb!”
Od dnia, w którym Brody zakradł się do domu Sally, z biegiem lat stał się jej regularnym gościem, odwiedzając ją czasami 3 lub 4 razy dziennie.


Dave zdał sobie sprawę, że Brody i Sally szybko się ze sobą związali i wiedział, że musi pochwalić się ich słodkim związkiem na Instagramie. Zaczął nagrywać kolejne filmiki przedstawiające tę dwójkę w akcji.
Czasami Brody podąża za Sally, gdy ta pracuje na podwórku, podlewając rośliny. Innym razem Brody po prostu kładzie swoje wielkie łapy na oknie Sally, aż ta go zauważy.
Niestety, Sally miała atak serca i jej rodzina zdecydowała, że nadszedł czas, aby przenieść ją do domu opieki dla seniorów.


Chociaż Sally ma się dobrze i poznaje nowych przyjaciół w ośrodku, Brody bardzo tęskni za swoją przyjaciółką. Cztery miesiące po tym, jak Sally się wyprowadziła, wciąż biegnie do jej domu i kładzie swoje ogromne łapy na jej oknie, mając nadzieję, że przyjedzie.
“Był smutny. Szukał Sally i nie rozumiał, dokąd poszła” – mówi Edie.
“Nie wiedział, że jest inaczej” – mówi Dave. “Chodził tam codziennie, ale nie było już smakołyków, więc po prostu tam zostawał, siadał i zasypiał na werandzie. Musiałem go więc wołać lub ciągnąć z powrotem”
Widząc, jak jego pies opłakuje stratę przyjaciela, Dave wiedział, że Brody musi zobaczyć Sally. Zawiózł więc olbrzymiego psa do ośrodka opieki nad seniorami, aby go odwiedzić!


Placówka znajduje się zaledwie 3 mile stąd, a w chwili, gdy Brody i Sally zostali ponownie połączeni, wszystko na świecie znów było dobre!
“Zostaniesz dziś ze mną? Słyszysz ptaszki? Słyszysz ptaszki, Brody? Ahhh Brrrrrrody…” Sally powiedziała ze swoim holenderskim akcentem, przewracając oczami.
Od tego momentu wszystko było ustalone. Brody stanie się regularnym gościem w ośrodku opieki – a ich więź będzie mogła nadal rosnąć.
Obejrzyj te dwie bestie w akcji na słodkim filmie poniżej.
Proszę podziel sie tym z przyjaciółmi i rodziną.